Hodowla gołębi

Wszystkie gołębie domowe można przyzwyczaić do gołębnika, wchodzą do niego dobrowolnie, składają w nim jaja i wymagają siedziska, na którym spędzają noc. Gdy w gołębniku jest czysto i ptaki mają zapewnioną karmę i wodę, to postrzegają go jako swój dom i przyzwyczajają się do opiekujących się nimi ludzi.

O wiele łatwiej jest trzymać gołębie w gołębniku z wolierą. Ptaki mogą latać w jedną i drugą stronę. Możemy je obserwować i mamy pewność, że stado nie dozna strat spowodowanych czynnikami zewnętrznymi.
Innym aspektem hodowli jest kojarzenie odpowiednich par rozpłodowych. Są one dobierane wg powziętego przez hodowcę planu.

W wielu miejscowościach, głównie na wsi, gołębie nierasowe trzyma się w stajniach albo stodołach. Takie gołębie widuje się często na belkach lub we wnękach budynków. Tu też składają jaja, chronią nocą przed kotami i drapieżnymi ptakami, często żywią się z kurzych karmideł. Wygląd gołębi nierasowych zleży od ich przodków, często były nimi rasowe gołębie, ktore uciekły od poprzedniego właściciela. Ludzie, którzy dorastali w gospodarstwach, stają się później zapalonymi hodowcami gołębi rasowych.

Pierwsza decyzja, jaką podejmuje początkujący hodowca dotyczy rasy i koloru gołębi, które chce mieć. Najlepiej jest wtedy odwiedzić pokaz gołębi rasowych, można przy okazji porozmawiać z hodowcami, poznać zalety i wady danej rasy, skonfrontować własne wyobrażenie na jej temat z rzeczywistością. Po dokonaniu wyboru konkretnej rasy musi dopasować do jej temperamentu i zachowań lotowych sposób hodowli, pielęgnacji i wielkość gołębnika. Gdy trzymanie gołębi ma być prawdziwym hobby dobrze jest zastroszczyć się o członkostwo w jakimś zrzeszeniu hodowców ptaków lub związku hodowców określonej rasy gołębi.

Wszyscy wiemy, że hodowla dobrych gołębi to także kwestia szczęścia. W porządku, potrzebujesz dobrych ptaków, aby wyhodować więcej dobrych ptaków, ale problem polega na tym, że dobre ptaki również produkują gówniane ptaki.

Para, która wydaje jednego dobrego ptaka i nigdy więcej nie robi tego samego? Nikogo to nie zdziwi. Również mistrzowie, ciągle zmieniają kojarzenia, ponieważ rzadko zdarza się, aby para dała więcej niż jednego naprawdę dobrego ptaka. Dlatego najlepsi hodowcy hodują ponad 300 dzieci rocznie z różnych skojarzeń. Hodowlę porównują z loterią. Im więcej losów, tym większe szanse. Zrozumiałe, że nie wierzą w tzw. Złote Pary.

Dwie fantastyczne wyścigówki, które są sparowane i nie dają dobrego dziecka? To też nie jest rzadkością. Ale hodowla tego super, którego wszyscy pragniemy, to nie tylko kwestia szczęścia. Możesz dać szczęściu pomocną dłoń.

ROZJAŚNIJ PTAKI W takim klimacie jak nasz, koniecznie trzeba zapalać światło, kiedy kojarzy się ptaki w środku zimy, kiedy dni są tak krótkie. Zobacz, co stało się z Hooymansem (hodowca słynnego Harry) tej zimy. Jan ma swoich hodowców w dwóch gołębnikach. W jednym poddaszu włączył światła tydzień przed kryciem, w drugim dwa tygodnie wcześniej. W drugim gołębniku jaja były składane znacznie wcześniej i bardziej regularnie.

Był czas, kiedy myślałem, że oświetlenie przed rozmnażaniem zimą to nic wielkiego. Brak oświetlenia oznaczał jedynie, że jajka zostaną złożone kilka dni później, więc co z tego? Tak myślałem, teraz wiem lepiej. Zimą ptaki na wolności nie są gotowe do rozrodu, podobnie jak gołębie. Dzięki oświetleniu zyskujesz większą formę. A większa forma może mieć tylko pozytywny wpływ na wyniki hodowlane. Manipulowanie światłem i ciemnością jest również potężną bronią w rękach wielu mistrzów wyścigów. Zwłaszcza hodowcy drobiu zrozumieją, o czym mówię.