Kiedy zaczynamy parować gołębie postarajmy się wygospodarować nieco więcej czasu. Gdy umieścimy razem gotowe do zalotów ptaki - samczyki zaczną intenstwnie gruchać,
krążą wokół samiczki.
Gdy zaloty kawalera jej się podobają kiwa potakująco główką (jeśli nie, trzyma się jak najdalej od zalotnika). Samczyk też potakuje i stroszy pióra na szyi. Gdy
samiczka jest dalej zainteresowana to kiwając głową prostuje szyję i stroszy na niej pióra - skrzydła są nieco odchylone od tułowia.
Drobi kroczkami albo podbiega do samca, gołąb stroszy się,
grucha, zamiata ogonem podłogę. Na koniec "narzeczeni" obrażają się nawzajem, samczyk zbliża się do samiczki z szeroko otwartym dziobem - gołębie całują się.
Co jakiś czas ptaki dotykają głową skrzydeł, gołębica wkłada swój dziób w otwarty dziób partnera. Ptaki potrząsają głowami, wykonują charakterystyczne ruchy, które obserwujemy też
podczas karmienia piskląt. Połączone głowy poruszają się szybko w płąszczyźnie pionowej i poziomej. Jeśli podniecenie nie osiągnęło wystarczajacego stopnia,
samiec krąży wokół samicy i wciąż dotyka dziobem skrzydła jakby je czyścił, samica nakłania do pocałunków.
Gdy gołąb nie jest gotowy, samica dziobie go
wielokrotnie leciutko w okolicach jego dzioba i oczu, ażsamiec otworzy dziób. Jest to gra wstępna przed kopulacją, powtarza sie dopóki samica nie przysiądzie
na podłodze - siedzi bez ruchu z lekko uniesionym ogonem. Gołąb wchodzi na nią bijąc przy tym skrzydłami dla zachowania równowagi - następuje akt kopulacji.
Jeśli dochodzi do tego na wolnej przestrzeni, gołąb wzlatuje potem w górę, bijąc skrzydłami, zaraz potem leci samica. Okrążąją kilkakrotnie gołębnik, jeśli akt odbywa
się w celi gniazdowej , samczyk sfruwa na podłogę gołębnika, aby wrócić do swojej celi, kładzie się w misce lęgowej pochyla głowę wabiąc samiczkę wołaniem. Przez natępne dni
ptaki budują gniazdo, dziesiątego i dwunastego dnia samiczka złoży dwa jaja, rozpoczyną się lęg. U młodszych gołębic moment złożenia jaj może przesunąć się o kilka dni.